poniedziałek, 28 sierpnia 2023

Kiedy dobre wybory nie zawsze są dobre dla wszystkich...

23 tydzień ciąży...

Tak się pięknie rozwinęło...

Szkoda tylko, że ja i moja córka przejechałyśmy się na tej mojej "wielkiej miłości" i nie widzę innego życia jak życie oddzielnie, z dala od nieodpowiedzialnego gówniarza, który zrobił z mojego serca i głowy jeden wielki pierdolnik...

Ktoś kto powinien być, wspierać - stał się dla mnie obcy.

Moje uczucia z dnia na dzień wypalają się i naprawdę się nie dziwię.

Dlaczego mnie to spotkało? 

Dlaczego znów trafiłam na niego? 

Dlaczego tylko mnie skrzywdził, dając nadzieję na piękne życie? 

A potem kiedy zrobiło się poważnie stał się paskudnym tchórzem? Wolał wszystkich i wszystko poza nami...

I ja już tego nie zapomnę.

Bo pozwoliłam na zbyt wiele i zostałam z brzuchem i zerowym wsparciem... 

Ale... 

Damy sobie radę. Ja i moje dziecko. 

Damy radę! 


niedziela, 23 października 2022

My First Love part II

Jest 23.10.2022.
Od 23 dni mieszkamy razem.
Jest dobrze, nawet całkiem dobrze. 
Ja...
Jestem szczęśliwa, bo mam go przy sobie.
Budzę się przy jego boku oraz przy Nim zasypiam. 
Kiedy mam zły humor, jest przy mnie, by jak najszybciej sprawić, że całe zło odejdzie daleko.  

Kiedyś nie wiedziałam jak pozbyć się złych myśli, zagłębiałam się w nich. I tak odepchnęłam go od siebie. 
Teraz wiem, że bez rozmowy, bez zaufania do samej siebie nie można oddać swojego życia innej osobie.
Nie wiem kiedy coś się we mnie zmieniło, wydaje mi się, że upływający czas maczał w tym swoje paluszki.

Ale po tych latach jestem pewna co do jednego. 
Nie jestem i nie będę już tym przerażonym, przestraszonym dzieckiem, którym byłam kiedyś.

Teraz mam dla kogo być najlepsza! I wiem, że te starania nie idą na marne. 






czwartek, 11 listopada 2021

My First Love

 Moja pierwsza miłość znów jest w moim życiu. Prawie 6 lat rozłąki od pierwszego poznania, prawie 3 lata od kolejnego spotkania i prawie rok bycia znów razem. Jak jesteśmy z daleka od siebie to czasem jest nam ciężko, czasem jeszcze ciężej, ale kiedy już jesteśmy razem wszystko przestaje mieć znaczenie. Najważniejsze jest tylko to, że jesteśmy razem, mamy siebie i żadne zło nie jest nam straszne.

Ale co będzie później jak już na dłużej będziemy razem?

Czas zmienił nasze charaktery, nasze życia również się zmieniły.

Wszystko się zmieniło, a my jesteśmy inni.

Czy mamy szansę tym razem na szczęście?

Wiem tylko, że kocham Go mocniej niż kiedyś. 

I z każdym kolejnym dniem Kocham Go jeszcze mocniej. 



piątek, 23 marca 2018

tytuł

Achtung achtung!
Jak szybko czas popłynął...
A ja z nim nurtem rzeki...
Mam 20 lat...
Mieszkam w swoim pierwszym własnym mieszkaniu...
Studiuję... wciąż...
Żyję...
Z każdym dniem jest coraz ciężej, ja się nie poddaję...
Czyżbym dopiero miała czas na bycie sobą?


środa, 13 września 2017

To moje życie?

Zaczęłam nową pracę, wysłałam zgłoszenia na studia i próbuję żyć swoim życiem ;)
Czy dam sobie radę? Nie wiem. Ale będę starała się każdego dnia coraz bardziej!
W końcu jestem już dorosłą kobietą ;)

niedziela, 3 września 2017

Rozkmina?!

Nie pozwól nikomu decydować o sobie. To Twoje życie i sam decyduj, co będzie dla Ciebie najlepsze. I... Nie ufaj innym.

niedziela, 20 sierpnia 2017

Nic nie jest proste.

Kiedy dowiadujemy się o kimś rzeczy, które nawet nie przeszłyby nam przez myśl, stajemy się inni. Inaczej zaczynamy patrzeć na tą osobę i jej otoczenie. Jesteśmy przekonani, że życie zaczyna płatać figla nawet komuś kto nie zasługuje na to. Życie jest strasznie niesprawiedliwe. I nikt nie zasługuje na to, żeby całe życie cierpieć. NIKT.